Niezaležna ad taho, schilnyja my być načnymi «sovami» ci ranišnimi «žaŭrukami», naš bijałahičny hadzińnik najpierš aryjentujecca na sonca. Tamu praciahłaść śvietłavoha dnia naturalnym čynam upłyvaje na praciahłaść i jakaść našaha snu.
Heta paćviardžaje daśledavańnie, niadaŭna praviedzienaje navukoŭcami Miedycynskaha ŭniviersiteta Šaryte i Lakarni Śviatoj Jadźvihi ŭ Bierlinie.
U im uziali ŭdzieł 292 čałavieki, jakija prajšli polisamnahrafiju ŭ klinicy snu i chronamiedycyny ŭ špitali Śviatoj Jadźvihi. Takija daśledavańni rehularna pravodziacca ŭ pacyjentaŭ, što majuć składanaści z zasynańniem. Ich prosiać spać u śpiecyjalnaj łabaratoryi biez budzilnika, pry hetym možna kantralavać jakaść i typ snu, a taksama jaho praciahłaść.
Niahledziačy na toje, što ŭsie paddoślednyja byli haradskimi žycharami, i, adpaviedna, žyli ŭ asiarodździ ź nizkim uzroŭniem naturalnaha aśviatleńnia i vysokim śvietłavym zabrudžańniem (što tearetyčna pavinna skažać upłyŭ siezonnaści), navukoŭcy vyjavili vidavočnyja źmieny ŭ zaležnaści ad pary hoda.
Paddoślednyja biez budzilnika spali ŭ siarednim na 43 chviliny daŭžej u śniežni, studzieni i lutym, čym u krasaviku, mai i červieni.
Pryčym zimoj ludzi mieli patrebu nie tolki spać daŭžej, ale i pravodzić bolš času ŭ fazie chutkaha snu (REM). Heta važnaja faza, padčas jakoj adbyvajecca apracoŭka infarmacyi, atrymanaj za dzień. Jana pačynajecca prykładna praz 90 chvilin paśla taho, jak čałaviek zasnuŭ, i paŭtarajecca kožnyja 1,5 hadziny. Chutki son dapamahaje navieści paradak u hałavie i sistematyzavać uspaminy, uśviadomić i zrazumieć svaje emocyi, adnavić niervovuju sistemu. Faza chutkaha snu naŭprost źviazanaja z cyrkadnymi rytmami arhanizma, na jakija ŭpłyvaje aśviatleńnie.
Taksama daśledavańnie pakazała, što praciahłaść hłybokaha snu składaje ad 60 da 70 chvilin na sutki letam, zimoj i viasnoj, a vosieńniu skaračajecca da 40 chvilin. Doktar Dyter Kunc, viadučy aŭtar daśledavańnia, kaža, što hety vynik byŭ niečakanym, ale moža śviedčyć pra toje, što ŭvosień cieła «rychtujecca da śpiački».
Pakolki ŭ manitorynhu brali ŭdzieł pacyjenty, što ciarpiać ad parušeńniaŭ snu, vyniki jašče pavinny być pravieranyja na ludziach, jakija nie majuć takich prablem. Adnak, pa słovach daśledčykaŭ, siezonnyja źmieny ŭ zdarovaha nasielnictva mohuć być navat bolšyja.
Pa słovach doktara Dytera Kunca, siezonnaść ułaścivaja luboj žyvoj istocie na hetaj płaniecie. Adnak ludzi zvyčajna nie źmianiajuć pavodzin uzimku, bo ŭ bolšaści niama vybaru, u jaki čas ustavać ranicaj — heta, jak praviła, dyktujecca raskładam pracy abo škoły ŭ dziaciej. U vyniku «čałaviečaja fizijałohija padaŭlajecca, i pad luty i sakavik u čałavieka ŭźnikaje adčuvańnie poŭnaj źniasilenaści».
Doktar Kunc kaža, što hramadstvu varta skarektavać svaje zvyčki snu, a taksama školnyja i pracoŭnyja hrafiki ŭ adpaviednaści ź siezonnymi patrebami. Kali vyniki daśledavańnia paćvierdziacca na ludziach sa zdarovym snom, heta stanie pieršym dokazam patreby takoha karektavańnia.