Łukašenka daručyŭ Hienprakuratury ŭziać pad kantrol rasśledavańnie hibieli Ramana Bandarenki. Pra heta jon paviedamiŭ zamiežnym žurnalistam.
— Ja ščyra spačuvaju baćkam. Kali čałaviek sychodzić z žyćcia, heta drenna, tym bolš, małady čałaviek.
Pavodle jaho słoŭ, učora ŭviečary jon cikaviŭsia, jak idzie rasśledavańnie ŭ kiraŭnika Śledčaha kamiteta.
— A siońnia ranicaj, pakolki ŭsio ž pačali milicyju vinavacić čarhovy raz, ja patelefanavaŭ hienieralnamu prakuroru i skazaŭ hienierału Šviedu: «Vaźmicie pad vielmi surjozny kantrol hetuju kryminalnuju spravu» ci jakoje tam u ich rasśledavańnie. Kab nie było potym: a, milicyja ŭ ich sama rasśledavała, Śledčy kamitet… Choć jany ŭ nas adasobleny. A zadača Hienprakuratury ŭziać heta ŭsio pad kantrol.
