Historyku Alesiu Kraŭceviču z Horadni 28 kastryčnika prysudzili 270 rubloŭ štrafu. Jon vyjšaŭ ź izalatara na volu i raskazaŭ «Radyjo Svaboda», jak adsiedzieŭ troje sutak.

«Ja nie zładziuha, ja prafesar»

Kraŭceviča zatrymali na horadzienskim pratestavym maršy ŭ niadzielu 25 kastryčnika. Pierad hetym jon pačuŭ zahad kala šapika «Biełsajuzdruku»: «Usich, chto ŭ maskach, brać». Zabirali dvoje amapaŭcaŭ, adzin pasprabavaŭ udušyć pry zatrymańni.

«Słabaki, ja lepš umieju dušyć. Ja zajmaŭsia džyŭ-džytsu», — kamentuje navukoviec.

«Zładziuha ty», — skazaŭ jašče adzin amapaviec, pakul ciahnuŭ haradzienca ŭ aŭtazak.

«Ja nie zładziuha, ja prafesar», — adkazaŭ Kraŭcevič. Jaho ŭ adkaz udaryli ŭ soniečnaje splacieńnie, ale jon paśpieŭ uchilicca.

Kraŭcevič kaža, što amapaŭcy sami siabie nakručvali, kab być bolš žorstkimi. Pry sabie Kraŭcevič nia mieŭ telefona. Žoncy napisaŭ z aŭtazaku z čužoha numaru try słovy: «Zatrymali. Ceły. Aleś». Bolš nidzie jaho nia bili i nie abražali. Bolšaść źviartałasia na «vy». Pra toje, što zabrali prafesara, viedali, ale heta nia nadta paŭpłyvała na jahony dalejšy los.

«Zatrymali. Ceły. Aleś»: jak u Hrodnie zatrymali historyka Alesia Kraŭceviča

Na dopycie Kraŭcevič nia staŭ adkazvać na pytańnie, ci braŭ udzieł u pikiecie, spasyłajučysia na artykuł 27 Kanstytucyi. Jaho dapytvaŭ padpałkoŭnik, jaki nia nadta razumieŭ pa-biełarusku, prafesar pierajšoŭ na rasiejskuju movu. Padpałkoŭnik sprabavaŭ razmaŭlać na histaryčnyja temy.

Z žonkaj Taćcianaj

Z žonkaj Taćcianaj

Chtości ź milicyjantaŭ zaŭvažyŭ, ubačyŭšy pratakoł: «Ot, treba było skazać, što nia byŭ».

«Jon nie chacieŭ chłusić. Ja taksama nie lublu chłusić», — adkazaŭ jamu kaleha.

Historyk nie zhadziŭsia z pratakołam, tamu jaho adpravili ŭ izalatar. Samym ciažkim była niapeŭnaść, kali sud, čaho čakać dalej.

«Dva razy prysiadaješ, kab z dupy što-niebudź vylecieła»

Za čas adsiedki prafesar pamianiaŭ 4 kamery, paŭsiul siadzieŭ z «palityčnymi». Sukamerniki navat paznavali jaho ŭ tvar pa histaryčnych telepieradačach. Kaža, što padčas ekspedycyj žyŭ i ŭ horšych umovach.

«Abiedaŭ. Kaša biaz masła, katleta ciarpimaja. Ryba paskudnaja. Jeŭ tolki kapustu. Skarystaŭsia mahčymaściu skinuć paru kilahramaŭ», — raskazaŭ pra racyjon surazmoŭca.

U izalatary historyk razmaŭlaŭ ź milicyjantami. Kaža, što tyja stavilisia adekvatna, vykonvali prośby.

«Chłopcy, vy nia bojciesia. Kali vy nikoha nia bili, my sudzić vas nia budziem», — źviartaŭsia jon da achoŭnikaŭ.

Jamu dazvolili pieradać pieradaču.

«Jany abšukvajuć pieradaču, u mylnicu ŭłaziać. Cyharety ŭ pačkach nie dajuć, a paasobku. Pa dva razy praviarajuć «pikałkaj». Padymaješ tapki, vymaješ matuzki, vymaješ vuściłki. Raspranajeśsia, zdymaješ majtki da kalen, dva razy prysiadaješ, kab z dupy što-niebudź vylecieła. Adkryvaješ rot, uprava, uleva zuby [pakazvaješ]. Ja spačatku adčuvaŭ prynižeńnie, a potym pačaŭ usprymać jak pryhodu», — uspaminaje pracedury ŭ izalatary prafesar.

Abraŭ štraf

Asudzili jaho ŭ apošnija chviliny pierad skančeńniem troch sutak. Na sudzie jon adkazaŭ, što pryznaje svoj udzieł u mierapryjemstvie, ale nie pryznaje siabie vinavatym.

«Ja hramadzianin Respubliki Biełaruś. Pa Kanstytucyi abaviazany vystupać suprać niapraviednaj ułady. Vystupaju z pratestam suprać niespraviadlivych vybaraŭ i suprać hvałtu na našych vulicach», — tak Kraŭcevič patłumačyŭ u sudzie svaju pazycyju.

Sudździa zapytaŭsia, što b jon chacieŭ atrymać — štraf ci sutki. Prafesar abraŭ štraf.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?