20 kastryčnika zvolnili namieśnika dekana pa vučebnaj pracy fakultetu pryrodaznaŭstva BDPU Mikałaja Strachu. Aficyjna — «pa zhodzie bakoŭ», pavodle zvolnienaha namdekana — za aktyŭnuju hramadzianskuju pazycyju ŭ sacsietkach, piša «Svaboda».
Mikałaj Stracha pracavaŭ u BDPU imia Tanka z 1998 hodu, vykładaŭ hieahrafiju suśvietnaj haspadarki i nasielnictva. Jon aŭtar bolš za 180 navukovych prac, raspracoŭščyk dziasiatka vučebnych prahram, jahonyja padručniki zaćvierdžanyja Ministerstvam adukacyi.
Rodam sa Stolinščyny. Skončyŭ z adznakaj Bieraściejski pedynstytut, spačatku pracavaŭ u «alma mater». U 1997 hodzie skončyŭ jurydyčny fakultet Biełdziaržuniversytetu — taksama z adznakaj.
Mikałaj Stracha
Usie ispyty na jurfaku zdavaŭ pa-biełarusku. U BPDU taksama doŭhi čas čytaŭ lekcyi pa-biełarusku. Ale ciapier, pavodle jahonych słoŭ, na fakultecie vučycca šmat turkmenskich studentaŭ, tamu daviałosia vykładać pa-rasiejsku.
Darečy, infarmacyja pra jaho na aficyjnym sajcie BDPU nia vydalena.
«Umova była takaja: albo ty spyniśsia, nia pišaš, vydalaješ pasty, albo pracavać nia budzieš»
«Heta pačałosia jašče ŭ žniŭni. Biezumoŭna, ja nia moh maŭčać, bačačy, što robicca ŭ krainie, vystaŭlaŭ u siecivie svaje pasty, kamentary ŭ fejsbuku, «Adnaklaśnikach», «UKantakcie». Mianie papiaredžvali: nie chadzicie na akcyi, nie pišycie, prybiarycie z sacyjalnych sietak svaje pasty i kamentary. Potym byli prafilaktyčnyja vykliki da rektara, da prarektaraŭ, bo ja pracavaŭ namieśnikam dekana», — raskazaŭ zvolnieny vykładčyk.
Pavodle jaho, hałoŭnaja «idealahinia» ŭ BDPU — prarektarka Śviatłana Ivanaŭna Kopcieva doŭha była ŭ adpačynku, a potym «uziałasia ŭžo ŭščylnuju».
«Umovy byli takija: «Albo ty spyniajeśsia, nidzie nia pišaš, prybiraješ pasty — ty ž pry pasadzie, ciabie studenty čytajuć u sacyjalnych sietkach. Kali nia spyniśsia — pracavać nia budzieš», — kaža Mikałaj Stracha.
Jon nie spyniŭsia. Na pačatku kastryčnika vykładčyk byŭ u adpačynku, jaho vyklikali i prapanavali zvolnicca pa zhodzie bakoŭ. Čamu pahadziŭsia?
«Ja ž juryst z druhoj adukacyi, razumieju, što, kali nie pahadžusia, znojduć pryčepku, kab zvolnić pa artykule. Nie daduć pracavać tam, dzie ciabie nia chočuć. Ja ž viedaju ŭsiu hetuju kuchniu. Pajdu na akcyju, zabiaruć, pasadziać na 15 sutak. Znojduć začepku. Tak pabudavanaja naša systema adukacyi», — tłumačyć jon.
Studenty BDPU zładzili akcyju ŭ padtrymku namieśnika dekana
19 kastryčnika ŭ Mikałaja Strachi byŭ apošni dzień adpačynku. Jon vyrašyŭ pryjści va ŭniversytet, kab raźvitacca sa studentami. Jaho puścili — ale tolki ŭ supravadžeńni kiraŭnictva.
«Z suboty zablakavali moj propusk va ŭniversytet. U subotu ja pavinien byŭ čytać lekcyju, ale mnie ŭžo nie dazvolili: maŭlaŭ, «da studentaŭ vam nielha». A ŭ paniadziełak uvajšoŭ u vučebny korpus užo «ŭ supravadžeńni». Ale studenty zładzili akcyju ŭ maju abaronu, i mnie zahadali terminova pakinuć universytet», — kaža pra ŭčorašnija padziei Mikałaj Stracha.
U faje studenty sabralisia na akcyju salidarnaści sa zvolnienym namieśnikam dekana. Akcyja, jak jany paviedamili ŭ svaim telehram-kanale, pieratvaryłasia «ŭ siadziačy pratest». Potym była sustreča z kiraŭnictvam.
«Paźniej častka studentaŭ pierajšła ŭ aŭdytoryju dla dyjalohu z administracyjaj, ale bolšaść zastałasia na prystupkach. Z kučy vady, jakaja liłasia z vusnaŭ Kopcievaj, stała zrazumieła, što fakt psychalahičnaha cisku na Strachu M. Ł. jany admaŭlajuć. Kamu vieryć — vyrašać vam», — napisali studenty ŭ svaim telehram-kanale i vykłali fatazdymki.
Dekan Natalla Navumienka: «Ja liču, što jon syšoŭ darma»
Źviazacca ź pieršaj prarektarkaj Śviatłanaj Kopcievaj «Svabodzie» nie ŭdałosia. «Uvieś dzień jana na naradzie», — adkazvała sakratarka.
Dekan fakultetu pryrodaznaŭstva Natalla Navumienka kaža, što vielmi škaduje pra zvalnieńnie svajho namieśnika Mikałaja Strachi.
«Ja liču, što jon syšoŭ darma. Jon napisaŭ zajavu i skazaŭ, što pracavać bolš nia choča. Ja jaho ŭhavorvała zastacca. Nichto na jaho nia cisnuŭ. U nas ź im tryvałyja dobryja čałaviečyja adnosiny, dziełavyja — padručniki ź im razam rabili.
Mikałaj Leanidavič — klasny specyjalist, i studenty jaho lubiać, i aŭtarytet u jaho jość. Ale jon vyrašyŭ, što niejkija jahonyja pryncypy supiarečać niejkim jašče pryncypam. Jaho zvalnieńnie siarod navučalnaha hodu stvaraje šmat prablem. Ja paŭtaraju: ja liču, što jon darma zvolniŭsia», — kaža dekan Natalla Navumienka.
Mikałaj Stracha kaža, što vyrašyŭ pakul krychu adpačyć.
«Svajaki narmalna pastavilisia da majho zvalnieńnia, razumiejuć, padtrymlivajuć. Ja tryvały čałaviek, ustojlivy psychična. Mnie ŭpikali, što ja, maŭlaŭ, zarablaju palityčny kapitał, kab źjechać za miažu. Ale nie dačakajucca. Ja nikudy nie źbirajusia źjaždžać. Ad svajoj pazycyi ja nie adstuplusia. Žartuju: unuk niekali zapytajecca: «Dzied, a čamu ty nie siadzieŭ?» — razvažaje Mikałaj Stracha, jaki z 20 kastryčnika ŭžo nie pracuje ŭ BDPU.
Heta nia pieršy vypadak zvalnieńniaŭ vykładčykaŭ VNU z aktyŭnaj hramadzianskaj pazycyjaj. Dva tydni tamu «pa zhodzie bakoŭ» byŭ zvolnieny vykładčyk Mienskaha dziaržaŭnaha medyčnaha ŭniversytetu Arciom Ziacikaŭ.
«Mnie skazali, što ja pierajšoŭ miažu». Zvalniajecca vykładčyk mieda, jaki padtrymaŭ studentaŭ
