Dzianis Daškievič — viadomaja ŭ Rahačovie asoba. Jon vydaje łakalnaje ŚMI «Rahačoŭ anłajn», raniej byŭ zaŭvažnym aktyvistam, členam Biełaruskaj Chryścijanskaj Demakratyi. Ale ž u 2017 hodzie Daškievič uznačaliŭ Centr kultury ŭ vioscy Pabołava: ideołahi sami prapanavali jamu pasadu. Dzianis pahadziŭsia i, zdavałasia, ad palityki adyšoŭ.

Akazałasia, što zamoŭk Daškievič nienadoŭha. Sioleta jaho aburyła situacyja z podpisami za vyłučeńnie ŭ kandydaty Valeryja Capkały. I Dzianis vyrašyŭ: maŭčać bolš nie budzie.

Jon adkryta kaža i pra prablemy ŭ śfiery kultury, i pra svaju padtrymku kandydatury Capkały. Chacia nie chavaje: dziaržsłužačym kažuć nie vynosić na publiku svaje palityčnyja simpatyi.

«U inicyjatyŭnaj hrupie Capkały ja nie byŭ, ale daŭno saču za im i jaho dziejnaściu. Mnie zaŭsiody impanavaŭ jaho styl kiravańnia PVT. I kali ja daviedaŭsia, što jon idzie ŭ kandydaty ŭ prezidenty, pisaŭ pra jaho na staronkach «Rahačoŭ anłajn».

Ale miascovaje kiraŭnictva adździeła ideałohii niekalki razoŭ papiaredziła, što niepažadana, kab dziaržsłužačyja vykazvali publičnuju padtrymku kamuści z kandydataŭ, akramia Łukašenki. Maju pazicyju čynoŭniki viedajuć, jana asabliva nikoli nie mianiałasia. I mianie zaprašali na razmovy, kazali, kab ja nie vykazvaŭsia publična, bo zajmaju kiraŭničuju pasadu. Razmaŭlali sa mnoju tet-a-tet, ale viedaju, što na takija razmovy vyklikali i inšych rabotnikaŭ kultury.

Pramych pahroz nie było, ale kazali, što mohuć być nastupstvy. Jakija mienavita nastupstvy, nie ŭdakładniałasia.

Takich razmoŭ było niekalki. Ja adkazvaŭ, što Capkała nie pradstaŭnik sistemnaj apazicyi, pa sutnaści, jon pradstaŭlaje IT, śfieru infarmacyjnych technałohij. Uličvajučy, što ja redaktar anłajn-vydańnia, faktyčna sam pracuju ŭ śfiery infarmacyjnych technałohij, to i Capkała mnie simpatyčny ŭ pieršuju čarhu pa hetaj pryčynie, a nie tamu, što ja suprać Łukašenki. Mnie padabajecca sama ideja raźvićcia Biełarusi jak dziaržavy ź ličbavaj ekanomikaj.

Niekalki razoŭ ja abaznačaŭ hetuju svaju pazicyju. Ale miažoj stała toje, što ŭ Capkały nie pryniali niekalki dziasiatkaŭ tysiač podpisaŭ. Ja bačyŭ na svaje vočy pikiety za Capkału ŭ Rahačovie, bačyŭ, kolki ludziej na ich było. I kali paviedamili, što z rahačoŭskich podpisaŭ pryniali tolki 261, dla mianie heta stała niejkaj apošniaj kroplaj.

Ja tady pastaviŭ usich pierad faktam, što budu pisać i kazać toje, što ja chaču, što budu zaklikać ludziej abaraniać svaje podpisy. Kali buduć sudy, budu chadzić padtrymlivać, vystupać śviedkam. Bo toje, što ŭ Rahačovie sapraŭdny tolki 261 podpis za Capkału, — heta absurd».

Ale ž kolki ŭžo viadomych ludziej zhubili dziaržaŭnuju pracu paśla pastoŭ u sacyjalnych sietkach. Ci nie baicca takich ža nastupstvaŭ Daškievič?

«Nie bajusia. Ja hatovy da zvalnieńnia. Ščyra kažučy, ja dumaŭ i sam, što ŭvosień budu ci to sychodzić z pasady kiraŭnika Centra kultury, ci to pieraviadusia na pałovu staŭki. Pakul kančatkovaje rašeńnie nie pryniaŭ, pabačym, što adbudziecca 9 žniŭnia, da jakoha marazmu dalej dakacicca dziaržava.

Toje, što adbyvajecca siońnia ŭ śfiery kultury, — dehradacyja i poŭny razvał. Asabliva zaŭvažna heta stała ŭ apošni hod. Pracavać tam tvorčym ludziam stanovicca prosta niemahčyma. Iduć skaračeńni, jakija namahajucca schavać, ale ž ja baču situacyju znutry. U nas surjozny ekanamičny kryzis, surjozny deficyt biudžetu ŭ rajonach, prynamsi ŭ Rahačoŭskim. Biespracoŭje raście šalonymi tempami, a ciapier jašče i viarnulisia hastarbajtary, jakija pracavali ŭ Rasii. Realnaja ličba biespracoŭnych u Rahačovie — pracentaŭ 20, heta minimum!

U kultury zarobki taksama mizernyja. Ja jak dyrektar zarablaju prykładna rubloŭ 550. Ź ich kala 100 rubloŭ sychodzić na darohu.

Taksama Daškievič pisaŭ u fejsbuku, što ciapier ideołahi prydumali novuju «fišku»: zamiest dyskatek u kłubach i damach kultury nibyta buduć pravodzicca «infarmacyjnyja viečary». Ale, jak tłumačyć Daškievič, heta i tak, i nie tak.

«Była płaniorka ŭ adździele kultury rajvykankama. Paviedamili, što dyskateki pravodzić možna, ale ž nielha pisać, što heta dyskateki. To-bok pravodzicca ŭsio toje ž samaje, što i było, ale ŭ afišach, abjavach i dakumientach ciapier treba pisać, što heta «infarmacyjna-zabaŭlalnyja viečary», — tłumačyć Dzianis. — Heta patłumačyli tym, što treba pieradać u Minsk źviestki pra pašyreńnie formaŭ pracy. Maŭlaŭ, prachodziać nie tolki dyskateki i kancerty, a jašče idzie i praca ŭ infarmacyjnym poli. Ale pa sutnaści, heta pakazucha i padmiena paniaćciaŭ. U nas była jakraz emacyjnaja hutarka siońnia z načalnicaj z adździeła ideałohii. Ja tłumačyŭ, što treba nazvać rečy svaimi imionami, kali heta dyskateka, to tak i pisać. A to toje, što adbyvajecca ŭ śfiery kultury, pačynaje nahadvać Paŭnočnuju Kareju».

Da prablem hatovy nie tolki jon, zapeŭnivaje Daškievič.

«Usie hatovyja. U rehijonach zakipaje ŭsio našmat surjoźniej, čym u vialikich haradach. Bo niezadavolenych — 90%, ludzi ŭ šalenstvie. Dziaržsłužačyja taksama niezadavolenyja: zarobki mizernyja, dakumientaabarot nie pamianšajecca, a tolki pavialičvajecca. Apošnija dva miesiacy ŭvohule niejki teror: kolkaść dakumientacyi vyrasła nastolki, što niezrazumieła, chto čym zajmajecca. Pryčym sami viedamstvy dublirujuć pracu adno adnaho. Naprykład, u pasiołkach i rajcentrach jość siemji ŭ sacyjalna niebiaśpiečnym stanoviščy. Imi zajmajucca i sacsłužby, i adździeł adukacyi, i adździeł kultury, i milicyja. Ja jak kiraŭnik Centra kultury nie razumieju, navošta nam vykonvać pracu, za jakuju musiać adkazvać sacyjalnyja rabotniki. Heta absurd. A za kožnaje dzicia ŭ takich siemjach treba adčytvacca štotydzień, adpraŭlajučy spravazdaču! Heta niejkaja łuchta, prynamsi hod tamu takoha nie było.

Asobna treba pisać spravazdačy pa niepaŭnaletnich, asobna pa pracy ź piensijanierami… Naprykład, prachodzić kancert: jak mnie paličyć, kolki na im było piensijanieraŭ, kolki niepaŭnaletnich, kolki dziaciej ź nieščaślivych siemjaŭ? Jak heta kantralavać?

Ale ž usie vymušanyja pisać hetyja spravazdačy. Bolšaść infarmacyi biarecca prosta z hałavy. Kvitnieje sistema prypisak. Dachodzić da absurdu: u niekatorych nasielenych punktach žyvie 500 čałaviek. I ŭ ich Domie kultury pa papierach nibyta prachodzić 700 mierapryjemstvaŭ za hod. A ŭ nastupnym hodzie treba ž, kab nie ŭpali pakazčyki — adpaviedna, nastupnaj hadavoj spravazdačy malujuć 770 mierapryjemstvaŭ, typu na 10% bolš.

I dachodzić da taho, što ŭ niekatorych viosačkach nibyta prachodzić až pa 2000 mierapryjemstvaŭ za hod!

Ludzi tam cełymi dniami tolki siadziać, zapaŭniajuć papiery, vydumvajučy mierapryjemstvy, jakija nibyta adbylisia.

I tak pracuje ŭsia sistema biudžetnaja», — narakaje Daškievič.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?