Dumaju, paśla ŭčorašniaha dnia ejfaryja «novych tvaraŭ», jakija pryjšli ŭ palityku na chvali hetych vybaraŭ, što voś mienavita my ciapier źlehanca i prosta skiniem režym, źniknie.

Maŭlaŭ, apazicyja była łuzierami, a voś my staniem oho-ho. Pomnicie frazu Viktara Babaryki, jakaja dobra pieradavała tyja nastroi: «Jość dźvie marhinalnyja krajnaści: tradycyjnaja ŭłada i tradycyjnaja apazicyja»?

Kali ja pračytaŭ hetuju frazu, to było trochu nie pa sabie. Čamu Daškievič, Sieviaryniec ci Statkievič, jakija achviaravali svajoj svabodaj, svaimi narmalnymi žyćciami ź siemjami, «marhinalnaja krajnaść»?

Babaryka i jaho prychilniki kazali, što skraści volu narodu niemahčyma i što my žyviom u dziaržavie, u jakoj dziejničajuć zakony. Ale nasamreč vyśviatlajecca, što i voli narodu možna lohka pierałamać chrybiet. I zakony dziejničajuć zusim nie tak, jak pra heta dumałasia.

Padtrymka režymu pamienšała, ale pakul słabiejšym režym nie staŭ. I zavalić «Sašu 3%» adnoj levaj, chipstarami, ajcišnikami i haradskimi błohierami nie ŭdasca. I heta jašče AMAP pa-sapraŭdnamu ŭ spravu nie puskali.

Ciapier «apazicyjanieraŭ (chacia darujcie, jany ž nie apazicyjaniery) novaj chvali» čakaje žorstkaja frustracyja i depresija. Mnie ŭčora ŭžo raskazvali pra ślozy takich ludziej: «My sumlenna źbirali podpisy za Capkału, a ciapier uziali i ŭsio zarezali». Adčaj, nierazumieńnie, horyč.

Mabyć, mnohija rasčarujucca i źjeduć z hetaj krainy nafih, tak było i ŭ 2001, i ŭ 2006, i ŭ 2010. Ale vieru, što ŭ šmat kaho pavinna nastupić aćvieražeńnie i razumieńnie, što palityka — heta nie viasiołaja avantura na try letnija miesiacy, a doŭhaja i starannaja praca.

Prosta prykład: učora za Babaryku zarezali 47 tysiač podpisaŭ u Frunzienskim rajonie, a za Capkału — 17 tysiač. Ale samaje cikavaje. što ni pieršy, ni druhi nie vyłučali navat svaich pradstaŭnikoŭ u terytaryjalnuju vybarčuju kamisiju, jakaja i zabrakavała podpisy. I heta jaskravaje śviedčańnie, što pakul sistemnaha padychodu nie bačna i blizka.

Režym vybudoŭvaŭsia dziesiacihodździami i zavalić jaho źlehanca, majučy tolki elektaralnuju bolšaść, — heta ŭtopija.

Na siońnia ž piersanalna mnie najbolš škada tych strataŭ, jakija ŭžo paniesienyja ŭ čas hetaj kampanii: vydatnaj kramy Symbal.by, talenavitaha błohiera Ihara Łosika. Dziakujučy jakraz ich pracy, prastora svabody i pavialičvałasia ŭsie hetyja hady. Vielmi chaciełasia b, kab hetaja prastora rasła i dalej, niezaležna ad taho, ci 9 žniŭnia źmienicca ŭłada albo nie.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?