Mody na ślozki niama, jość moda na punk-core. Dzieviać hurtoŭ-kankursantaŭ pryvieźli na «Basovišča» ŭ Haradok žorstkaje, hrymotnaje hučańnie. Teksty piesień niaźmienna zastavalisia zahadkaj, bo za «aranžyroŭkami» słuchačam ich nie było čuvać. Sprava žury (ŭ składzie Viačasłava Korania, Ilony Karpiuk, Lavona Taraseviča i Maksa Ivašyna) padavałasia prostaj — šukać siarod kankursantaŭ vyklučeńni.

Z šerahu adnolkavych hurtoŭ sudździ spraviadliva vyłučyli «Tarpač». Kali b u 15-tysiačnaha festu była adzinaja duša, joj stali b muzyki z «Tarpaču». Jany byli skroź, i paŭsiul ich było zaŭvažna.

Heta nie public relations, a sapraŭdnaja luboŭ da svaich słuchačoŭ. Navat da polskich mytnikaŭ, jakija staranna paraŭnoŭvali fotki ŭ ich pašpartach z aplecienymi hrozdkami roznakalarovych kosak tvarami.

Ja z chłopcami z «Tarpača» nažrajomiŭsia jašče ŭ aŭtobusie, pa darozie da Haradku. Spačatku pili pa čarzie ź niazručnaha plastyku z-pad johurtu, ale potym vymieniali na kiłbasu adnarazovyja kubački ŭ hurtu «Son-cavarot».

Para muzyčnych aŭtobusaŭ jechała chutka j viesieła, u adnym — kankursanty, u inšym — hości. Za Słoni-mam zabłukali ŭ tumanie. Adrazu ŭjavilisia stužki navinaŭ: «Dva aŭtobusy ź biełaruskimi muzykami zhubilisia pa darozie na fest «Basovišča 2004». Pošuki vyniku nie dali».

Praź miažu nie puścili bubnača hurtu «Black Sugar». Toj dumaŭ, što jaho byli departavali z Pol-ščy na dva hady, a jaho departavali na try. Ale «Black Sugar» zdoleŭ nia prosta vystupić, a adkryć 15-je «Basovišča» kaver-versijaj pieśniaroŭskaj «Malitvy» na vierš Kupały.

Kavałak lesu pad Haradkom byŭ admysłova aharodžany pad fest. Achoŭniki pa perymetry aharodžy pa-siabroŭsku tłumačyli, čamu la kancertnaj placoŭki nielha ŭžyvać piva. Vialiki ekran dublavaŭ toje, što rabiłasia na scenie. A pasiarod lesu kupkami stajali bijaprybiralni — eŭrapiejski šok dla tych, chto pabyvaŭ na najbujniejšym biełaruskim rok-feście ŭpieršyniu.

Fest pačaŭsia «volnaj scenaj» — pakazalnymi vystupami hurtoŭ, čyjo majsterstva adpaviadaje ŭzroŭniu, ale nie farmatu «Basovišča». Heta była cikavaja sproba zazirnuć u budučyniu festu, pradkazać jaho raźvićcio.

Paśla «Black Sugar» byli «Crack» i «In Extremis» — polski pank-metał, biessensoŭny j biaźlitasny. Adtulinaj stalisia mienskija «The Jitters», što vykonvali ramantyčny rok pa-anhielsku.

Samaje cikavaje na «Basoviščy» adbyłosia pamiž «volnaj scenaj» i konkursam, uviečary 23-ha, kali na scenie pačali źjaŭlacca hości. Bo vystupali hurty, jakich — u adroźnieńnie ad chiedłajneraŭ z «NRM» ci psychadeličnych eksperymentataraŭ z «Judy 4», pakinutych na ranak 26-ha, — mała dzie pačuješ.

Hurt «Indigo» zaprašeńnie na sioletniaje «Basovišča» adznačyŭ narešcie zapisanym albomam — uznaharodaj za pieramohu na minułym. U novych pieśniach pieršabytnaja mahutnaść hołasu Rusi spałučajecca ź irvanym rytmam aranžyrovak.

Z maładniaku na fonie «Indigo» nie zhubiłasia tolki poznańskaja «Tri-quetra» — hurt, u repertuary jakoha, akramia polskich, jość jašče j pieśni na biełaruskaj movie. Bieraściejskaja «Ściana» nie prahučała praź niaŭdała adstrojeny huk — u tym liku j «Viasny.by», jakuju ŭsie hatovyja byli słuchać u luboj jakaści. Biarozaŭski «:B:N:» zamaryŭ adnastajnaściu, tym bolš što ŭsie ŭžo čakali zornuju «Rimu» j «Nejra Dziubiel». Na ich a druhoj nočy i skončyŭsia pieršy dzień festu.

Konkursnaja prahrama «Basovišča» cikaviła nia ŭsich, tamu prajšła pry napaŭpustych łavach. Adkryvaŭ konkurs «Tesaurus». Daśviedčanyja ludzi prahnazavali jamu jak minimum pieramohu. Adnak u adsutnaść hałoŭnaha łabista chryścijanskich vykanaŭcaŭ, žurnalista Vitaŭta Martynienki, jakoha praź miažu nie puścili z nahody chutkaha jubileju (sorak piać, sorak piać, pašpart treba znoŭ mianiać), «Tesaurus» ničoha nia vyjhraŭ.

Haradocki hurt «5 set 5» spadziavaŭsia na dapamohu rodnych ścienaŭ — darma! U ich muzycy byli cikavyja ŭschodnija zababončyki, ale jana zastałasia ŭsio tym ža hard-core (adbitak hustaŭ Korania j Pamidorava, jakija adbirali kankursantaŭ?).

Adroznuju prahramu padaravali hledačam muzyki z «Taxi», adnak ich ciažkija miłahučnyja balady z nasyčanym klavišnym fonam čas ad času źbivalisia na rubiłava. «Taxi» ŭsio ž taki nie pajechała z Polščy biez pryzoŭ: hitarystka Naścia Zubryłava atrymała padarunak — muzyčny instrument ad kramy «Allegro». Žury niejkim čynam daznałasia, što Naścia hraje na pazyčanaj hitary.

Narešcie, «Tarpač». Asnoŭnaje pytańnie — ci nie pieraškodzić Śviecie śpiavać pirsinh u hubie? Akazałasia, Śvieta nie źbirałasia śpiavać. Jana kryčała, tupała, skakała... Hrymoty punk-core schavali ad słuchačoŭ nia tolki słovy, ale j partyju soła-hitary... Niečakana niedzie zavyła aŭtasyhnalizacyja...

«Tarpač» atrymaŭ hałoŭny pryz — prava na zapis ułasnaha albomu na studyi «Radio Bia?ystok». Cikava, što dla bubnača Alaksieja Jafremienkava heta ŭžo druhaja pieramoha na «Basoviščy»: pieršy raz byŭ z «Partyzone» (dzie jany, tyja laŭreaty?) dva hady tamu.

Muzyčnaha krytyka Źmitra Padbiareskaha vystupy kankursantaŭ nia nadta paradavali, bo nazirałasia stylovaja adnastajnaść: muzyka zvodziłasia da dvuch stylovych napramkaŭ — ciažki kor i toje, što nazyvajuć «independent». «Ja tak i nie pačuŭ u prahramie nivodnaha dobraha soła na hitary». Siarod vystupoŭcaŭ jon vyłučaje «Taksi» i «Soncavarot». Na dumku Padbiareskaha, kab uzrovień kankursantaŭ nie źnižaŭsia, možna było b pašyryć stylovyja ramki «Basovišča» — kab u Haradku hučali i bluz, i pop-rok.

Jość znak času ŭ tym, što Muzyka Maładoj Biełarusi hučyć siarod biełastockaha lesu. «Basovišča» zastałosia adzinym festam, padčas jakoha ŭ maładych muzykaŭ jość mahčymaść prademanstravać svajo majsterstva, a ŭ maładych hledačoŭ — mahčymaść skłaści ŭjaŭleńnie pra najlepšaje ŭ sučasnaj ajčynnaj muzycy. Jednaść tysiačaŭ ludziej vakoł biełaruskaj muzyki i jość fenomenam «Basovišča».

Pavał Śviardłoŭ, Haradok—Miensk

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0