Kali złujucca Jupiciery

Naprykancy kastryčnika Biełaruski Ekzarchat Maskoŭskaha Patryjarchatu za podpisam Fiłareta raspaŭsiudziŭ siarod nastajacielaŭ Mienskaje jeparchii zvarot. U im źmiaščajecca karotkaja daviedka pra BAPC i Biełaruskuju Narodnuju Pravasłaŭnuju Carkvu i «pastyrskaje zaniepakojeńnie» ich dziejnaściu ŭ Biełarusi. Pakiniem na sumleńni Fiłareta zakid pra toje, što nibyta BAPC nie pryznanaja ŭ śviecie nivodnaj z isnych pamiesnych Pravasłaŭnych cerkvaŭ, choć nasamreč, biełaruskija aŭtakiefały znachodziacca pad jurysdykcyjaj Kanstantynopalskaha Patryjarchatu i majuć pryznańnie z boku Amerykanskaje Pravasłaŭnaje Carkvy. Ale, jak i lubaja carkva ŭ vyhnańni, BAPC nia moža mieć status Pamiesnaj... Cikava inšaje. Fiłareta niepakoić «umiašalnictva ŭ palityčnaje žyćcio Biełaruskaje dziaržavy». Bačycie, niechta aproč Maskoŭskaha Patryjarchatu vyrašyŭ «umiašacca». Dalej bolej. Fiłaret bačyć stanovišča ludziej, jakija zmahajucca za biełaruščynu, trahičnym. Čamu? Tamu što jany, pavodle jahonaha zvarotu, «pazbaŭlajuć siabie ŭratavańnia j viečnaści». Voś hetkim čynam adzin ź mitrapalitaŭ Maskoŭskaha Patryjarchatu adnym svaim rośpisam pazbaŭlaje, užo tut, na ziamli, ludziej prava na ŭratavańnie j žyćcio viečnaje. Voś ža sapraŭdy, nastaŭ čas, «... kali zdarovaha vučeńnia prymać nia buduć...» (II Cim. 4,3-5).

Napeŭna ž, šlach da viečnaści, pavodle Fiłareta, heta łabyzańni to z Kiebičam, to z Łukašenkam. A raptam usio heta marna? I kudy adpravicca čarnabrovy mitrapalit paśla ziamnoha šlachu razam z «katalikom» Kiebičam i z nastupnym — «pravasłaŭnym ateistam»? Treba ž jamu mieć peŭnaść choć siońnia. Ale jaje niama. Jak niama i adzinaj dla ŭsich darohi da Boha. Fiłaret znervavany. Spačatku adabrali manapoliju na harełku, a zaraz adbirajuć manapoliju na iścinu... Što ž, jak kazali ŭ Rymie: «Jupicier, ty złujeśsia — značyć nia maješ racyi».

Druhi «jupicier» taksama nie ŭ sabie. Voś ža pryjechaŭ Łukašenka ŭ Mahiloŭ, na schod haspadarčaha aktyvu, chacieŭ pahavaryć pra dalejšyja pośpiechi ŭ industryjnym budaŭnictvie. Ale ž nie. Nia toje balić. I mieča, mieča małanki «jupicier» u bok našaje «Chartyi'97». Užo jak tolki vočy ni zakatvaje, rukami ni machaje. Nu i viadoma ž, hatovy, jak mitrapalit, vyznačyć usim miesca ŭ viečnaści. «Eta istaryčaskaje paśmiešyšča!» Voś jak. Voś vy chto, piśmieńniki, mastaki, vučonyja, žurnalisty, palityki, jakija prasłavili krainu, na čyich knihach vyraśli pakaleńni, čyja praca macavała naš kraj, chto daryŭ ludziam charastvo i luboŭ da Biełarusi.

Narešcie, streły pačali traplać u metu. Nie šmattysiačnyja šeści, nie pustaparožnija samaźniaćci «paŭnamoctvaŭ» VS, nie hazetnaja rytoryka, a spakoj i ŭpeŭnienaść, ź jakimi my hańbujem «znaŭcaŭ historyi», vyvodzić ich z raŭnavahi. Złavańnie «jupicieraŭ» — voś znak, što my na słušnym šlachu.

S.Ch.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0