Tryumf Andreja ŭ Piekinie 18 žniŭnia 2008 h.
Pieramožca Hulniaŭ u Piekinie ŭ katehoryi da 105 kh (ciažkaja atletyka) Andrej Aramnaŭ nie zmoža pajechać na Alimpijadu ŭ Łondanie z pryčyny pavialičanaj na treniroŭcy traŭmy myšcy piaredniaj pavierchni ściahna.
Asabisty trenier barysaŭčanina Michaił Saładar prakamientavaŭ traŭmu svajho padapiečnaha.
— Miesiac tamu ŭ Barysavie na Spartakijadzie školnikaŭ Andrej paškodziŭ nahu, zmahajučysia z vahoj 230 kiłahramaŭ u šturšku. Ščyra kažučy, užo tady zrazumieŭ, što Alimpijada dla majho padapiečnaha nakryłasia.A tut jašče ŭ subotu na treniroŭcy traŭma ŭsuhubiłasia… Lačyli, lačyli, i ŭsio biez tołku… Treba ž čas, a jaho nie było ŭ zapasie… Łondan padpiraje, treba ž treniravacca, treba vychodzić na bajavyja vahi. Voś i parvałasia tam, dzie tonka…
Treniroŭka ŭžo amal skančałasia, Andreju zastavaŭsia apošni padychod na prysiadańnie z vahoj 240 kiłahramaŭ. Jon pačaŭ rabić ruch, u nazie pstryknuła, Andrej pavaliŭsia.Dobra jašče, što paśpieŭ skinuć ź plačej štanhu. Treba jašče pahladzieć na vyniki MRT, ale što ad ich tołku, kali spartoviec usio roŭna ničoha nie moža rabić. I, miarkujučy pa ŭsim, jašče doŭha ničoha nie zmoža.
— Moža, nie varta było nakidvać padčas treniroŭki na štanhu 240 kiłahramaŭ?
— A jak naohuł tady ŭ Łondan jechać alimpijskamu čempijonu — ludziej śmiašyć, ci što! Biez vychadu na hraničnuju vahu na alimpijski pjedestał nie patrapiš. Da taho ž treba viedać Andreja: jon — maksimalist da mozhu kaściej. I da paŭmieraŭ nie pryvyk. Usie vakoł u adzin hołas śćviardžali, što Aramnaŭ nie hatovy da Alimpijady, a jon uziaŭ i padniaŭ na Spartakijadzie školnikaŭ 197 kiło u ryŭku. Faktyčna, nie rychtujučysia admysłova da spabornictvaŭ, prosta na kuražy, kab dakazać skieptykam pamyłkovaść ich dumki. Pierad druhim rucham ja prasiŭ Andreja supakoicca i zamović u jakaści startavych u šturšku 220 kiłahramaŭ.
Nie, kaža, pačnu tolki z 230, abo naohuł nie vyjdu na pamost. Nu, a čym skončyŭsia toj padychod, vy viedajecie, — skazaŭ Saładar.
