«Paspračałasia ź siabroŭkaj, što vyjhraju Green Card ź pieršaha razu»

Siaržuk i Iryna.

Siaržuk i Iryna.

— Dzie vy paśpieli pabyvać u padarožžy i što najbolš uraziła?

Iryna: My pabyvali ŭ Fiładelfii, Vašynhtonie, harach Paŭnočnaj Karaliny, Majami, Ki-Ueście. Na arandavanaj mašynie prajechali z poŭnačy krainy na samy poŭdzień. Z umieranaha klimata Ńju-Džersi, padobnaha da Biełarusi, da trapičnaha klimatu Fłarydy. U pryncypie, kali paraŭnoŭvać ź Ńju-Ërkam i Džersi, dzie my žyli (15 chvilin ad Manchetana), to ŭ pieršych čyściej i tam nie tak šmat ludziej. Džersi, darečy, ŭvohule ličycca miascovymi Šabanami ci Kamiennaj Horkaj.

Siaržuk: Ździŭlaje, nakolki mała ŭ drobnych haradach ludziej na vulicach: pakul hulaješ, možaš nie sustreć nikoha, bo ŭsie ci na mašynach, ci siadziać doma. Tamu i chodniki jość nie paŭsiul, i z hramadskim transpartam prablemy. Navošta, kali amal va ŭsich jość mašyny, a na krajni vypadak možna vyklikać ubier? Heta mocna adroźnivajecca ad Ńju-Ërka: tam ludzi pastajanna chodziać pieššu i vielmi šmat. Nu i transpartnaja sietka raźvitaja.

Ki-Uest, paŭdniovaja kropka kantynientalnaj častki ZŠA.

Ki-Uest, paŭdniovaja kropka kantynientalnaj častki ZŠA.

Z nazirańniaŭ u darozie: niazvykła pastajanna mieć prablemy z mabilnaj suviaźziu, prytym što ŭ nas samy vialiki apieratar ZŠA Verizon, jaki pakryŭ bolšuju častku Štataŭ i ŭsio adno pracuje drenna.

— Vy metanakiravana chacieli vyjhrać hryn-kartu?

Iryna: Nie. Adna maja siabroŭka padavałasia na Green Card, mabyć, try razy. I ja joj paspračałasia: «Spračajemsia, ja padamsia i ź pieršaha razu vyjhraju?». Karaciej, ja zapoŭniła ankietu, Siaržuk mnie dla jaje navat nie chacieŭ fota davać (tam ža adznačaješ, što ty zamužam ci žanaty i zapaŭniaješ dadzienyja partniora). Paśla ja zabyłasia pra toje, što my padali ankietu. Ja b i nie pahladzieła vynik, kali b maja siabroŭka nie nahadała, što treba pravieryć status. U vyniku ja vyjhrała, a jana, jak vy razumiejecie, nie vyjhrała znoŭ.

— Kančatkovaje rašeńnie pierajazdžać, nakolki ja viedaju, dałosia vam nie adrazu?

Siaržuk: Kali Ira paviedamiła, što vyjhrała łatareju, ja adrazu skazaŭ, što my nikudy nie pajedziem. My hetaha nie płavanali, u nas nie było ni intaresu, ni žadańnia źjazdžać. Ale ŭ niejki momant ty pačynaješ razvažać: u tvaim žyćci, pa vialikim rachunku, źjaviłasia dadatkovaja mahčymaść, jakoj ty možaš skarystacca ci nie. I kali nie skarystaješsia, jość vialikaja ryzyka škadavańnia. Karaciej, my doŭha heta abmiarkoŭvali i vyrašyli pasprabavać. Ale z ahavorkaj: možam viarnucca ŭ luby momant, kali niešta pojdzie nie tak. 

«Ujaŭleńnie pra Biełaruś z-za miažy značna strašniejšaje»

— Siarod pazityŭnych kamientaroŭ datyčna vašaha rašeńnia było krychu asudžeńnia: jak heta tak, patryjoty pakidajuć krainu ŭ taki adkazny momant, pierad vybarami. Jak reahavali na ich?

Iryna: Ludzi, jakija pakidali takija kamientary, navat nie raspytali pra akaličnaści našaha pierajezdu. My viedali: kali nie vyjedziem da 9-ha, to paśla takoj mahčymaści moža nie być. Viza dziejničała da 18 žniŭnia. Možna było, kaniečnie, pajechać 11-ha, a nie 5-ha, umoŭna kažučy, ale my mahli spakojna prysieści na sutki, bo, viadoma, nie siadzieli b doma paśla vybaraŭ.

Siaržuk: Rašeńnie źjechać my pryniali nie ad lohkaha žyćcia. Tym nie mienš, toje, što my pakinuli Biełaruś, nie aznačaje, što nam stała lahčej žyć. Žyćcio emihranta — ciažkaje žyćcio. U Biełarusi ŭ nas byli svajo žytło, mašyna, sacyjalny status. Na radzimie my byli siarednim kłasam, a tut jašče treba papracavać, kab im stać.

U Vašynhtonie.

U Vašynhtonie.

Viadoma, kab my mahli hetyja padziei raźvieści pa časie, to tak i zrabili b. I toje — my zastavalisia ŭ Biełarusi da apošniaha: i zbor podpisaŭ zaśpieli, i ŭ čerhach pastajali, i ŭ akcyjach paŭdzielničali na etapie pačatku kampanii. Paśla aktyŭna ŭdzielničali va ŭsich akcyjach biełaruskaj dyjaspary.

Bolš za toje, my zmahli prahałasavać u ZŠA. Tam takaja sistema, što rehistravacca ŭ śpisie vybarnikaŭ treba zahadzia, a my pryjechali 5 žniŭnia, kali ŭžo išło daterminovaje hałasavańnie. Ale ŭ dzień vybaraŭ my ŭsio adno pajšli da konsulstva, prastajali ŭ čarzie vosiem hadzin i litaralna pierad zakryćciom učastka ŭsio ž paśpieli prahałasavać.

— Uličvajučy vaš aktyviscki i pravaabarončy bekhraŭnd, što ŭ biełaruskich padziejach-2020 najbolš uraziła vas u pryjemnym i niepryjemnym płanie?

Siaržuk: My bačym žyćcio ŭ Biełarusi tolki z navinaŭ i raspoviedaŭ siabroŭ i, kali ščyra, uražańni ad hetych krynic infarmacyi mocna adroźnivajucca. Asabliva pieršym časam usie navinovyja sajty pisali pra luby treš i žorstkija vykazvańni dziaržsłužboŭcaŭ. Ty bačyŭ vielmi šmat niehatyvu. A siabry raskazvali, što, akramia jaho, byli pazityŭnyja zruchi ŭ hramadstvie. Ujaŭleńnie pra Biełaruś z-za miažy značna strašniejšaje, čym toje, što raspaviadajuć u vyniku ludzi.

Z pryjemnaha ŭraziła, biezumoŭna, masavaść i chvala salidarnaści. Ja ŭ aktyviźmie byŭ z pačatku nulavych, z arhanizacyi «Zadzinočańnie biełaruskich studentaŭ». I ŭ tyja časy ŭsio vyhladała bieznadziejna: dziasiatki ludziej, kožnaha ź ich ty viedaješ u tvar. Było adčuvańnie, što vy nastolki mienšaść, što budziecie mienšaściu zaŭsiody. My maryli, jak kali-niebudź, nie naša navat pakaleńnie, a pakaleńnie paśla nas, mahčyma, dažyvie da biełaruskaj Biełarusi. I ciapier my bačym, što tyja studenckija čakańni byli značna bolš ścipłymi za realnaść.

Jak by heta banalna ni hučała, u ludziej pačała abudžacca samaśviadomaść. I my vielmi spadziajemsia, što heta nie moda, nie padahretaje pierad vybarami pačućcio salidarnaści, a sapraŭdy hłabalnyja źmieny ŭnutry hramadstva, jaho vyśpiavańnie.

Što tyčycca niehatyŭnaha… My jakraz i raniej bačyli prajavy žorstkaści i pieravyšeńnia dapuščalnaj reakcyi dziaržavy ŭ adnosinach da ludziej. Dy i złačynstvy, jakija dziaržava rabiła ad imia biełaruskaha naroda. Na žal, moža być jašče horš.

Samyja strašnyja časy mahli jašče nie pryjści: ciapierašniaja ŭłada, mnie padajecca, moža da biaskoncaści pavyšać hradus hvałtu, kab utrymlivacca na svaim miescy.

— Kali ŭbačyli sotni tysiač ludziej na maršach, kusali łokci, što nie siarod ich?

Iryna: Kaniečnie, kusali. U 2019 hodzie na pachavańni Kalinoŭskaha ŭ Vilni, kali vakoł było šmat ludziej ź bieł-čyrvona-biełymi ściahami, ja ledź nie płakała: «Takoha my nikoli nie ŭbačym na radzimie». I voś praz hod — jano jość, a nas tam niama. Kaniečnie, nam zajzdrosna, što my taki varušniak prapuścili.

Siaržuk: Nu, buduć ža jašče varušniaki — paśpiejem paŭdzielničać u novych.

Iryna i Siaržuk usio ž pabyvali na adnym z maršaŭ takim čynam, dziakujučy siabram.

Iryna i Siaržuk usio ž pabyvali na adnym z maršaŭ takim čynam, dziakujučy siabram.

— U telehram-kanale «Amierykanskija navinki», dzie vy dzieliciesia ŭražańniami ad žyćcia ŭ ZŠA, vy pisali, što Ńju-Ërk vam adrazu nie spadabaŭsia. A z časam jak?

Iryna: U vandroŭku pa Štatach my adpravilisia ŭ tym liku dla taho, kab pryhladzieć inšy varyjant dla žyćcia i pracy. Ńju-Ërk i Ńju-Džersi ŭsio jašče nie padabajucca nam praź vialikuju ščylnaść nasielnictva. A jašče taki niuans: ty možaš spakojna isnavać u hetym rehijonie bieź viedańnia anhlijskaj movy. U Ńju-Ërku ja pracavała ź biełarusami, i za 10 miesiacaŭ zamiežnuju movu tak i nie vyvučyła. Dla mianie heta minus. Pry hetym horad vielmi žyvy: tam šmat ludziej, jakija pa-roznamu vyhladajuć, vielmi tvorčych. Tam cikava, ale mienavita hulać tam, a nie žyć.

Siaržuk: Ńju-Ërk vyrašyŭ našu zadaču ź pieršym pracaŭładkavańniem, z zarobkam. Tam my zmahli isnavać biez mašyny, što, biezumoŭna, plus. Ale ciapier my mahli b pajści dalej i pažyć u novym štacie, jaki ciapier i abirajem.

«Pierajezd — heta sacyjalnaja śmierć dla čałavieka»

— Dzie pracavali apošnim časam?

Iryna: Ja pracavała ŭ firmie, jakaja vyrablaje roznyja nalepki i pradaje ich praz Amazon i Ebay. Maje abaviazki zaklučalisia ŭ pracy z zamovami. Ad padrychtoŭki ich dla adpraŭki da kamunikacyi z pakupnikami.

Iryna na pracy.

Iryna na pracy.

Siaržuk: Za hod ja pamianiaŭ čatyry pracy. Pačynaŭ z toj ža firmy, dzie pracavała Iryna. Druhaja praca zaklučałasia ŭ vyrabie miedyčnych masak-ščytkoŭ. Kampanija raźmiaščałasia ŭ vajskovym anhary i pracavała na zamovu meryi Ńju-Jorka. Treciaja była źviazanaja z absłuhoŭvańniem i renavacyjaj žyłych i ofisnych budynkaŭ. I, narešcie, apošniaja — kiroŭcam hruzavoha mikraaŭtobusa. Ja razvoziŭ hruzy pamiž roznymi štatami. Za paŭtara miesiaca prajechaŭ 35 tysiač kiłamietraŭ i 25 roznych štataŭ.

— Vas nie biła pa samalubstvie, maŭlaŭ, byli pavažanymi ludźmi — pracavali ŭ pravaabarončaj śfiery, kiravali firmaj «Karali», a ŭ novaj krainie ŭsio treba pačynać z nula?

Iryna: Biła i dobra biła, skažam tak. Heta vielmi składana: u ciabie byŭ bekhraŭnd, siabry, sacyjalny status, a tut ty nichto i ŭsio pačynaješ z pačatku. Ja ŭ adnaho psichaterapieŭta pračytała, što pierajezd — heta sacyjalnaja śmierć dla čałavieka, i ja zhodnaja z takim aznačeńniem.

Majoj pieršaj padpracoŭkaj u ZŠA byŭ kiejterynh na viasielli na 300 čałaviek. Siarod aficyjantaŭ-imihrantaŭ ja sustreła navukovych supracoŭnikoŭ, kiraŭnikoŭ adździełaŭ prodažaŭ, uładalnikaŭ ułasnych biznesaŭ, jakija razam sa mnoj absłuhoŭvali haściej. Ja chadziła tam i dumała: voś była ž doma pavažanym čałaviekam, a ciapier talerki našu. Ale paśla ty ŭciahvaješsia ŭ rabočy rytm, i ŭžo nie zastajecca času siabie škadavać.

Tak vyhladała viasielle, na jakim pracavała Iryna.

Tak vyhladała viasielle, na jakim pracavała Iryna.

Siaržuk: My zahadzia ŭśviedamlali, što ŭ sacyjalnym płanie pierajezd budzie krokam nazad. Ale heta kłasnaja mahčymaść prakačać usie svaje jakaści, pasprabavać siabie tam, dzie ŭ Biełarusi ty b nikoli nie ryzyknuŭ. Ahułam u ZŠA da ŭsich prac staviacca dobra: kiepskaj niama. Hałoŭnaje, što ty prosta zaniaty.

— U jaki momant vy zmahli žyć na svoj zarobak, a nie prajadać zapasy?

Iryna: Pieršyja dva-try miesiacy my tracili toje, što pryvieźli z saboj. Heta byŭ adaptacyjny pieryjad, kali my išli ŭ minus.

Siaržuk: Ale jak tolki ty znachodziš stabilnuju pracu, usio adrazu robicca narmalna. My ciahniem usie vydatki na arendu žytła, transpart i ježu (u siarednim heta kala 3500 dalaraŭ u miesiac na dvaich) i navat krychu zastajecca, kab adkładać i farmavać padušku biaśpieki.

Iryna: Kali ja jechała ŭ ZŠA, ujaŭlała sabie, što tut usie pracujuć pa 12 hadzin, biez vychodnych. Ale ŭsio heta troški nie tak. Ja, naprykład, pracavała vosiem hadzin, tamu što ŭžo dziaviataja pavinna apłočvacca bolš, i pracadaŭca nie choča pierapłačvać. Jamu praściej naniać dadatkovaha čałavieka, čym zapuskać pavyšany taryf.

Kali Siaržuk pracavaŭ kiroŭcam, to praca apłočvałasia nie pahadzinna: zarobak farmavaŭsia adsotkam ad koštu pieravozki. Praca nienarmavanaja, ale prybytkovaja. 

«Zachvareła na COVID-19, a strachoŭki ŭ nas nie było»

— Što było samym składanym u pieryjad adaptacyi? 

Siaržuk: Vyrašyć pytańni z dakumientami. U nas dahetul niama paŭnavartasnych kredytak banka, tamu što tut treba prajści vyprabavaŭčy pieryjad, pierš čym tabie ich daduć. U nas jon voś-voś pavinien skončycca, i tady my zmožam lepš raźmiarkoŭvać vydatki, naroščvać svaju kredytnuju historyju, kab bank nam jašče bolš daviaraŭ.

Iryna: Kali chočaš źniać lepšaje žytło ŭ dobrym kamjunici, tabie taksama treba mieć dobruju kredytnuju historyju, narmalny zarobak, stanoŭčyja vodhuki ad byłoha arendadaŭcy. Heta składana: kab padniać svoj uzrovień žyćcia, tabie pastajanna treba dbać pra ŭłasny rejtynh.

Siaržuk: Ratavała toje, što tut vialikaja supołka biełarusaŭ (i nie tolki), jakija dapamahli nam i z žytłom, i z pracaj u pieršyja miesiacy. U Štatach šmat niazvykłych rečaŭ, i ty možaš razabracca z hetym samastojna, ale zhubiš šmat času. A čas tut sapraŭdy kaštuje hrošaj.

Biurakratyi, jak ni dziŭna, u ZŠA bolš, čym u Biełarusi. Kali my pryjechali, pieršaje, što nam treba było atrymać, — Social security number, ci numar sacyjalnaha strachavańnia. My jaho čakali dva miesiacy, chacia ŭ narmalnym žyćci takoje pavinna rychtavacca ciaham troch dzion, bo ad hetaha zaležyć tvaja strachoŭka, bank, kredyty i navat aficyjnaje ŭładkavańnie na pracu.

— Ź miascovaj miedycynaj ŭžo pryjšłosia sutyknucca?

Iryna: Ja miesiac tamu pierachvareła tut na COVID-19, a strachoŭki ŭ nas pakul nie było. Bazavaja strachoŭka kaštuje kala 300 dalaraŭ na miesiac, i my vyrašyli, što dazvolim sabie jaje na nastupny hod. U ZŠA taksama možna zrabić biaspłatnuju sacyjalnuju strachoŭku, ale ty musiš mieć zusim nizki zarobak.

Karaciej, karanavirus nakryŭ mianie biez strachoŭki na rukach. Dziakujučy fiederalnaj prahramie padtrymki padčas pandemii ja zmahła zdać testy biaspłatna ŭ miascovych Pharmacy. Paśla pieršaha ž stanoŭčaha vyniku mnie patelefanavali i prapanavali biaspłatnuju kansultacyju doktara. Simptomy byli niastrašnyja, tamu raspaviali, jak lačycca doma. Ale takoje pracuje tolki z karanavirusam, bo dziaržava zaraz padtrymlivaje zmahańnie ź im. Na krajni vypadak zaŭsiody možna zhaniać na Brajtan-Bič i nabyć tam lubyja leki biez recepta. Ale, biezumoŭna, lepš mieć strachoŭku, tamu na nastupny hod my płanujem jaje aformić.

— Sami vy kazali, što na Brajtan-Bič nikoli nie zmahli b žyć, čamu?

Iryna: Nam chapaje pryjezdaŭ tudy raz na paru miesiacaŭ pa biełaruskija ci ŭkrainskija pradukty. Zaadno možna akunucca ŭ atmaśfieru 90-ch. Tam lohka mohuć padmanuć i raźvieści na hrošy.

Siaržuk: Ludzi z Brajtana nie imknucca da intehracyi ŭ miascovaje žyćcio. Jany nibyta zastyli ŭ svaim časie, kali pierajechali ŭ ZŠA. Ich ujaŭleńnie pra žyćcio ŭ postsavieckich krainach uzroŭniu 90-ch i nulavych. Jany pakaleńniami žyvuć u ZŠA i pry hetym nie vučać movy, bo ŭ ich niama takoj patreby. Tamu žyć tam — heta śviadoma siabie abmiežavać u mahčymaściach pracy, kamunikacyi, ułasnaha raźvićcia. Amierykanskija biełarusy rajać usim novym mihrantam nie jechać u Brajtan, bo ź jaho ciažka vybracca.

— Biez čaho bolš za ŭsio sumujecie?

Siaržuk: Bieź siabroŭ ciažka. My pryvykli da pastajannaj žyvoj kamunikacyi, da šumnych tusovak, da supolnych imprezaŭ i vyjezdaŭ na pryrodu. Z praduktaŭ nie chapaje čornaha chleba. U ruskich kramach jaho, kaniečnie, piakuć, ale jon usio roŭna nie taki smačny. Čorny chleb i kiefir — rečy, jakich tut nie znajści.

A jašče my pakinuli ŭ Biełarusi dźviuch svaich kotak, bo transpartavać praz pandemiju było składana, u nastupny raz zabiarom užo z saboj.

— Niekatoryja rabili staŭku, što vy pratrymajeciesia ŭ ZŠA maksimum hod, a nasamreč kolki?

Siaržuk: U mianie niama vialikaha fietyša ad taho, što ja žyvu mienavita ŭ ZŠA. Pakul my sapraŭdy tam i budujem tam svajo žyćcio. Ale śviet staŭ vielmi ruchomym, hłabalizavanym, tamu ty možaš znachodzicca ŭ adnym miescy, a intaresy mieć u inšym. Voś u nas jość svoj dom u Biełarusi, jaki my kupili i ciapier ramantujem. Ëść cikaŭnaści, źviazanyja z turyzmam na radzimie. My dumajem, što možam na ich upłyvać i raźvivać heta navat z ZŠA. Dalej budzie bačna, kudy zaniasie nas žyćcio.

Jak składziecca budučy hod, pakul skazać ciažka, šmat što budzie zaležyć ad štata, u jakim my vyrašym spynicca.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?