Alaksandr Fiaduta
«List pra kachańnie, heta pieršy list, jaki ja atrymała za ŭvieś hety čas, choć adpraviła jamu ŭžo try, — kaža Maryna Šybko. — Usio razumieje, usio zrazumieŭ, kudy trapiŭ, jakaja pastka. Zrazumieŭ, jak trapiŭ u pastku. Astatniaje — asabistaje, šle pryvitańni».
Spadarynia Maryna pracytavała, što piša Alaksandr:
«Siońnia na špacyry paŭhadziny hladzieŭ na nieba. Siniaje-siniaje i biełyja abłoki, pryhoža. Siońnia 26 krasavika».
Na kanviercie štamp ad 28 krasavika. U liście, jaki zajmaje amal dźvie staronki sšytka, nivodnaha słova nie zakreślena cenzuraj.
«Nu što ž jon nie viedaje, jak napisać, užo ž, musić, dva razy na hrabli nastupaje», — kaža Maryna.
Alaksandr ničoha nie piša pra toje, ci atrymaŭ jon listy.
«Ja jamu siońnia adpraviła telehramu, bo ŭ vychodnyja cenzara niama, i jamu list pralažyć da paniadziełka. Ja ŭ paniadziełak adpraŭlu list z paštamta. Telehramy jamu dachodziać, maja pieršaja telehrama jamu pryjšła», — kaža Maryna.
Alaksandr Fiaduta napisaŭ taksama, što zamoviŭ knihi.
Maryna ŭžo dvojčy pieradavała pieradačy Alaksandru Fiadutu, siarod inšaha leki i tanomietr.
«U mianie ŭsio pryniali. Ja pieradavała ŭsio, što možna, bo ja kažu, što ja ŭžo vopytny łahierny rabotnik, viedaju, jak tam i što, — kaža Maryna. — Piša, što z boku miedycynskaj častki staŭleńnie da jaho dobraje, žartuje, što cisk jamu mierajuć čaściej, čym jon mieraŭ sam. Kaniečnie, u jaho byli prablemy ź ciskam».
Pavodle Maryny, advakatka pad padpiskaj ab nierazhałošvańni, ale pa televizary kažuć bolš, čym moža skazać advakat.
«Ja nie hladzieła nivodzin film i heta nie kamientuju. Ja bačyła jaho vyraz tvaru na zastaŭcy, usio razumieju i, jak Alaksandr napisaŭ, «vidavočnaje ja nie admaŭlaju», — kaža Maryna. — Ja miarkuju, što našy śpiecsłužby daremna chleb nie jaduć: što chacieli, toje zrabili».