Mužčynu zavuć Uładzimir Žychar, jamu 47 hadoŭ. Raźviedzieny, žyvie ŭ Minsku. Pracavaŭ kiroŭcam pahruzčyka na adnym sa staličnych pradpryjemstvaŭ.

«Baćka hałasavaŭ za Cichanoŭskuju. Jon chacieŭ, kab štości źmianiłasia ŭ krainie. Kolki ja jaho viedaju, baćku zaŭsiody nie vielmi padabałasia toje, što adbyvajecca ŭ Biełarusi. I tut źjaviŭsia promień nadziei — i jon jak adkazny hramadzianin svajoj krainy prymaŭ udzieł u padziejach jak moh», — raskazvaje Rusłan, syn Uładzimira Žychara.

Marš 13 vieraśnia.

Marš 13 vieraśnia.

— Ja jaho nie adhavorvaŭ, naadvarot. Nas hetyja padziei navat niejak zhurtavali. My navat pačali ščylna stasavacca z baćkam, jak nikoli raniej».

13 vieraśnia Uładzimir pryniaŭ udzieł u Maršy Hierojaŭ. Častka demanstrantaŭ adździaliłasia ad asnoŭnaj kałony i adpraviłasia da doma staršyni CVK Lidzii Jarmošynaj.

Uładzimir Žychar na Maršy hierojaŭ 13 vieraśnia. 

Uładzimir Žychar na Maršy hierojaŭ 13 vieraśnia. 

Niekalki tysiač demanstrantaŭ padyšli da doma Jarmošynaj na vulicy Cichaj, skandujučy «Baba Lida, my na čaj!». Jany pakinuli kala aharodžy jaje pałacyka płakaty i simvaličnyja padarunki.

Kali jany adychodzili ad doma Jarmošynaj, z druhoha kanca vulicy pryjechali dva busy i zrabili čatyry streły ŭ kirunku demanstrantaŭ. Jany stali adbiahać. Pakazalna, što inšyja žychary Drazdoŭ adkryli varoty svaich dvaroŭ, kab demanstranty mahli schavacca.

«Na vulicy Cichaj ahresiŭny natoŭp akazaŭ supraciŭ supracoŭnikam milicyi, jakija achoŭvali hramadski paradak. U napadnikaŭ u arsienale byli humovyja pałki i vadapravodnyja truby. Pratestoŭcy zakidali milicyjantaŭ kamianiami i butelkami. Cialesnyja paškodžańni roznaj stupieni ciažkaści naniesienyja čaćviarym supracoŭnikam AMAPa, paškodžany słužbovy transpart. Nieviadomy schapiŭ milicyjanta za kurtku, pavaliŭ na ziamlu i vychapiŭ biasstvolny traŭmatyčny pistalet «Asa», — tak apisvała padziei milicyja.

«U nas jość videa, dzie bačna, jak baćku zatrymlivali. My pradastavim jaho paźniej, — kaža syn Uładzimira Žychara. 

— Situacyja, miarkujučy pa tym videa, takaja — spačatku kala mašyny baćku bili niekalki čałaviek u maskach, paśla ciahnuli ŭ bus. Ale ludzi padbiehli, pačali adbivać — tyja spužalisia i brosili baćku. Jon pa iniercyi schapiŭ za kurtku adnaho ź siłavikoŭ — ale toj byŭ u cyvilnym i ŭ mascy, nie było nijakich paznak, što heta milicyjant. 

Atrymlivajecca, spačatku baćku adpuścili, ale zatrymali trochi paźniej, na nastupnym pierakryžavańni. Źbili pry tym zatrymańni taksama».

Rusłan kaža, što spačatku jaho baćku asudzili pa administracyjnym artykule.

«Spačatku jamu dali 8 sutak. Jaho narmalna tak pamutuzili, jon, zdajecca, byŭ navat u balnicy ci ŭ łazarecie. Ale paśla nam pazvaniŭ dziažurny advakat i skazaŭ: vy jaho nie čakajcie, zaviali kryminalnuju spravu», — kaža Rusłan.

U paviedamleńni milicyi pra zatrymańnie Žychara adznačałasia, što toj maje sudzimaść.

«Heta było vielmi daŭno, bolš za 10 hadoŭ tamu. Adbyŭsia kanflikt ź niejkim mužčynam u aŭtobusie, jany pabilisia. Toj napisaŭ zajavu — baćku pryznali vinavatym u chulihanstvie i pakarali 3 miesiacami aryštu», — uzhadaŭ Rusłan.

Z 13 vieraśnia Uładzimir Žychar znachodzicca pad vartaj. Jaho ŭtrymlivajuć na Vaładarcy, kaža syn. Listy dachodziać, kaža syn, ale, mahčyma, nie ŭsie. Na ŭmovy Žychar asabliva nie skardzicca, chiba na niedachop infarmacyi.

«Baćka ni ŭ čym nie vinavaty, — ličyć jaho syn Rusłan. — Ale ŭličvajučy sudy nad inšymi, bajusia, jaho ŭsio roŭna asudziać. Nadziei na pazityŭny vynik, na žal, niama. Ale baćka ni pra što nie škaduje».

Ciapier Uładzimira Žychara abvinavačvajuć pa troch kryminalnych artykułach: za błakavańnie darohi, hvałt u dačynieńni milicyi i navat rabavańnie (za toj pistalet «Asa»). Mužčynu pahražaje da 6 hadoŭ pazbaŭleńnia voli.

Razhladać spravu budzie sud Savieckaha rajona 15 krasavika ŭ 10:30.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0