Dokšyckija ŚMI i supołki ŭ sacyjalnych sietkach paviedamlajuć, što ŭ miascovym chramie Pakrova Baharodzicy zamirytočyła ikona Łuki Krymskaha.
«Naša Niva» źviazałasia z pratairejem carkvy, ajcom Hieorhijem Mialeškam, kab jon padrabiaźniej raskazaŭ pra hety vypadak.
«Hady try tamu našy pałomniki jeździli ŭ Maskvu, kudy pryvozili častku moščaŭ Mikałaja Cudatvorcy. Našy ludzi kupili tam hety abraz i pryvieźli ŭ padarunak carkvie. Abraz vykanany na listach DSP. Ładnieńkaja takaja ikona, vielmi nasyčanaja, jarkaja», — kaža Hieorhij Mialeška.
Toje, što ikona zamiratočyła, zaŭvažyli vierniki padčas usianočnaj słužby ŭ noč na Vierbnuju niadzielu. «Paklikali mianie prychadžanie, pakazvajuć niejkaja bijatačeńni na ikoncy. Nu ja dumaju, daj ryzyknu, pasprabuju vycierci čystaj anučkaj.
Nazaŭtra viartajusia — na pravaj ščace znoŭ kropačka, navat nie kropačka, a santymietry dva».
Na siońnia ajciec Hieorhij źnios ikonu da siabie ŭ ałtar. «Ludzi prychodziać, prykładvajucca, całujuć, choć ja kažu hetaha nie rabić. Chaj pakul tam u mianie pastaić. Ja dakładvaju ŭładyku, pahladzim, što jon skaža rabić».
Ajciec Mialeška adznačaje, što Łuka Krymski (ci Simfieropalski) byŭ miedykam, tamu nie vyklučaje, što takaja padzieja mahła supaści ź situacyjaj z karanavirusam. «U nas u horadzie abstanoŭka vielmi niaprostaja, šmat chvorych. Šmat užo ludziej prychodzić u carkvu ŭ maskach».
Tym nie mienš słužba na Vialikdzień maje adbycca ŭ zvyčajnym hrafiku. «U nas ža nie zabaraniajecca ničoha. Kali ludzi bajacca zachodzić u carkvu, to ŭ nas dobryja dynamiki jość, chaj la carkvy pastajać. Kali kiepska siabie adčuvajuć, to ni ŭ jakim razie iści nie treba», — adznačaje śviatar.
Čytajcie:
Dokšyckaja plama. Za niekalki dzion u maleńkim haradku ad pnieŭmanii pamierli, jak minimum, troje
U Dokšycach pamierli jašče dvoje, jakija byli na štučnaj vientylacyi lohkich. Usiaho nam viadomyja ŭžo siem pamierłych
