U niaprostaj situacyi apynułasia minčanka Nasta Daškievič paśla zatrymańnia jaje muža, Źmitra. Jana na trecim trymiestry ciažarnaści, voś-voś maje naradzicca dačka. I pry hetym jana zastałasia adna z dvaimi małymi dziećmi.
Pradprymalniki i hramadskija lidary Daškievičy hadujuć Maru, jakoj 4 hady i 9 miesiacaŭ, i Davyda, jakomu 3 hady. Ich firma pa vyrabie mebli «Cieślary» była adnym z hałoŭnych fundataraŭ kancerta na 100-hodździe BNR i vyrabiła 70 kryžoŭ dla miemaryjału ŭ Kurapatach.
Naście ciapier dapamahaje baćka, jaje mama pamierła, jak i mama Źmitra. Dzieci Daškievičaŭ užo chodziać u sadok. Dakładniej, jeździać: najbližejšy biełaruskamoŭny sadok znachodzicca prykładna za 10 kiłamietraŭ ad miesca ich žycharstva.
Źmitra Daškieviča zatrymali, paśla taho jak na kancercie na Dzień Voli, jaki prajšoŭ kala kinateatra «Kijeŭ», jon vystupiŭ z rezkaj pramovaj. Jon źjedliva pavinšavaŭ sa śviatam navat dušycielaŭ svabody i vorahaŭ niezaležnaści. Jon taksama nahadaŭ pra złačynstvy savieckaha režymu.
«Heta śviata navat dla ich — nieprychilnikaŭ pieramienaŭ, — skazaŭ jon. — Heta śviata i dla šuniavak, i dla «ichtamnietaŭ», i dla prapahandystaŭ, i navat dla samazvanca, — skazaŭ jon. — Bo kab nie 25 Sakavika i Niezaležnaść, dzie b jany byli? U «Trecim Rymie», u Maskvie, u Mardory?»
Dalej Daškievič nahadaŭ, što bolšaść palityčnych dziejačaŭ, jakija ŭvachodzili ŭ kiraŭnictva Biełaruskaj Narodnaj Respubliki, byli zabityja kamunistyčnym režymam. «Siońnia hetaja niavinnaja kroŭ kryčyć u Kurapatach, dzie łamajuć kryžy, psujuć pomniki», — zajaviŭ jon.
Daškievič prapanavaŭ uźniać ruki tym, chto za apošni miesiac byŭ u Kurapatach. Padniali ruki tolki niekalki čałaviek. «Heta hańba ŭsiaho patryjatyčnaha ruchu, heta naš bol», — kanstatavaŭ aktyvist. Jon zaklikaŭ usich chadzić u Kurapaty.
«Hołas kryvi brata majho kryčyć ź ziamli», — nahadaŭ jon hetyja słovy ź Biblii pra historyju Kaina i Aviela.
Paśla 22:00 stała viadoma, što Źmicier u Izalatary časovaha ŭtrymańnia na Akreścina i, imavierna, u paniadziełak budzie sud u Centralnym rajonie (Kirava, 21).
Prava na svabodu słova i svabodu schodu ŭ Biełarusi mocna abmiežavanaje, choć farmalna harantujecca Kanstytucyjaj.