Na chutary arhanizatara kancertaŭ Uładzimira Šablinskaha zdaryŭsia čarhovy pažar.
Pieršy raz chutar hareŭ u 2013 hodzie, za tydzień da fiestyvalu «Volnaje Pavietra». Tady zhareŭ stary draŭlany dom.
U 2014 hodzie iznoŭ pierad fiestyvalem nieviadomyja sprabavali padpalić mašynu Šablinskaha.
I voś uviečary 16 žniŭnia zahareŭsia tak zvany «saraj-bar «Małako». Pabudova vyharała całkam.
Pa słovach haspadara, pašancavała z nakirunkam vietru, kab jon byŭ by inšym, to chutar zhareŭ by całkam. Plus chutka pryjechali pažarnyja z Vałožyna.
Sam Šablinski kaža, što paśla pieršaha pažaru jašče byli padazreńni: moža, vinavataja kiepska zroblenaja piečka? Ciapier jon upeŭnieny, što ahoń hulaje pa «Šablach» nie prosta tak. I vinavatych nie znojduć.
«Trahiedyja, paŭtoranaja znoŭ i znoŭ — pieratvarajecca ŭ fars. Treci padpał prykładna ŭ adzin i toj ža čas za piać hadoŭ zapar — užo prosta śmiešna. Vaša zadača prybrać nas z krainy — niedasiažnaja. Usio, što nas nie zabivaje — robić nas macniej», — napisaŭ u svaim fejsbuku Šablinski.
