Zaraz niezaležnyja vydańni i deklaracyi palitykaŭ poŭnyja horkimi kanstatacyjami nakont taho, jak Łukašenka na vybarach abduryŭ naiŭny Zachad.

Stanovišča zachodnich palitykaŭ i dziaržavaŭ sapraŭdy durnavataje, tłumačeńnie niamieckaha pasła, pavodle jakoha vyšejšaja biełaruskaja ŭłada na vybarach «chacieła, jak lepš», a kiepskija vykanaŭcy zrabili «jak zaŭsiody», vyklikaje šmat pačućciaŭ i ŭsie jany nia nadta liślivyja dla spadara Vajsa. Supastaŭleńnie raniejšych zajavaŭ, što dalejšyja stasunki ź Mienskam buduć vyznačacca pa vynikach vybaraŭ, i ciapierašnija zajavy pra mahčymaść skasavańnia sankcyj nahadvajuć anekdot pra zajca, jaki pahražaŭ, što kali jamu nia viernuć skradzienuju valizku, to budzie jak minuły raz. A jak było ŭ minuły raz? Dy skrali i nie addali.

Horyč ad hetych karcinak uzmacniajecca jašče i tym, što šerah palityčnych siłaŭ udzielničali ci praciahvali ŭdzielničać u vybarach u značnaj stupieni pad upłyvam zachodnich paradaŭ. U tych, chto ŭdzielničaŭ u vybarach da apošniaha pavodle ŭłasnych raźlikaŭ, taksama nia śviata, ale tym, chto rabiŭ heta, pasłuchaŭšysia Zachad, jašče horaj. A tym, chto zaklikaŭ da bajkotu, udvaja kryŭdna – pa‑pieršaje, tamu, što kampanija, jak takaja, nie atrymałasia. Nie, jaje arhanizatary zajaŭlajuć, što jak raz atrymałasia, ale sprava ŭ tym, što Zachad hetuju dumku nie padzialaje i naahuł zychodzić z hetych čyńnikaŭ u svaich rašeńniach nie źbirajecca, i heta pa‑druhoje, i pa‑hałoŭnaje.

Słovam, Zachad pa‑durnomu praličyŭsia? Nu sioje‑toje ŭ apraŭdańnie Zachadu skazać možna. Kali ciapierašnija plany narmalizacyi adnosinaŭ z aficyjnym Mienskam sapraŭdy tłumačacca ščyraj upeŭnienaściu, što vybary 28 vieraśnia byli krokam da demakratyi, razumovyja zdolnaści zachodnich palitykaŭ zasłuhoŭvajuć spačuvańnia. Ale nia vyklučana, što heta prosta prablema movy. Nu nie pryniata, niepalitkarektna zaraz na Zachadzie havaryć na movie nacyjanalnych intaresaŭ i hieapalityki. Ale ad hetaha nazvanyja matyvy nikudy nie źnikajuć.

Imknieńnie da narmalizacyi moža być vyklikana matyvami, davoli dalokimi ad taho, ŭ jakoj stupieni sioletnija biełaruskija vybary byli tryjumfam demakratyi.

Jakimi? Nu naprykład ščyrym adkazam na pytańnie – pry zachavańni ciapierašnich adnosinaŭ Zachadu ź Biełaruśsiu ci budzie ŭzmacniacca ŭ Biełarusi ŭpłyŭ Rasiei? Niejak i lohika, i biahučy palityčny i ekanamičny dośvied padkazvajuć stanoŭčy adkaz. I kamu ad hetaha dobra?

«Ale ž i Łukašenka, vidać, uśviedamlaje, što dla jaho hetaje ŭzmacnieńnie zaležnaści ŭ perspektyvie – truna» – zaŭvažyć čytač – «heta Łukašenka pavinien sastupać Zachadu, šukać u jaho padtrymki, a nia Zachad kidacca jamu na dapamohu, zabyvajučy pra svaje pryncypy».

Nu, kali b Łukašenka hetaj niebiaśpieki nie razumieŭ, dyk nijakich zalacańniaŭ da Zachadu (jakija pačalisia davoli daŭno, a stali vidavočnymi paśla letašniaj studzieńskaj naftavaj «vajny») nie było b u pryncypie. Ale sprava ŭ tym, što zaležnaść ad Rasiei narastaje pavolna. I kali Łukašenka ŭśviadomić, što dla ŭratavańnia ad nastupstvaŭ hetaj zaležnaści treba iści na lubyja sastupki Zachadu, moža być užo prosta pozna. I nia tolki dla jaho, što nia jość vialikaj biadoj, ale i dla Biełarusi taksama. Pozna jašče i tamu, što nieviadoma, jakimi srodkami i ŭ jakoj formie zachoča skarystać hetuju zaležnaść paślavajennaja Rasieja. I pra davajennuju‑ta nia nadta było viadoma, a zaraz tym bolej.

Ale jość jašče adzin arhument, čamu Zachad idzie adstupaje ad žalezabetonnych pryncypaŭ, ź jakimi tak zradniłasia ajčynnaja apazycyja. Heta arhument tyčycca ŭžo vyklučna ŭnutranaj sytuacyi , dakładniej, šlachoŭ uździejańnia na jaje zvonku.

Narmalizacyja nasamreč moža być i zbrojaj, srodkam padryvu manalitnaści biełaruskaj uładnaj systemy.
Jakim čynam? Praz stvareńnie pryvatnych eŭrapiejskich intaresaŭ biełaruskaj uładnaj elity. Varta pryhadać, što asabovyja sankcyi, ŭviedzienyja ZŠA i Eŭraźviazam adnosna šmatlikich biełaruskich čynoŭnikaŭ, tyčylisia nia tolki zabarony na ŭjezd, ale i zamarožvańnia ich finansavych aktyvaŭ, jakija ŭtrymlivajucca ŭ zachodnich finansavych instytutach. Nu i šmat za hety, davoli praciahły čas, «namarozili»? Dy tak vyhladaje, što nia nadta. Padazraju, što naahuł ničoha. I , mahčyma, nie tamu, što tak łoŭka schavana, a tamu, što niama. Ale ci dobra heta?

Suviazi pamiž Biełaruśsiu i Eŭropaj isnujuć i zaraz, ale tyčacca jany ŭ asnoŭnym makraŭzroŭniu. Prodaž naftapraduktaŭ, kalijnych uhnajeńniaŭ i tekstylu, tranzyt hazu naŭprost zakranajuć pryvatnyja intaresy davoli nievialičkaha koła ŭpłyvovych u Biełarusi ludziej. Nu a ŭjavim sabie, što dziakujučy narmalizacyi koła takich ludziej istotna pašyrycca, kali źjavicca dastatkova vialikaje koła biełarusaŭ, i ŭ pieršuju čarhu ludziej ułady, dla jakich mahčymaje paharšeńnie adnosinaŭ z Zachadam budzie aznačać zusim kankretnyja asabistyja materyjalnyja straty.

Ludzi na płoščy sa ściahami Eŭraźviazu, natchnionyja eŭrapiejskimi kaštoŭnaściami – heta vydatna. Ale

ludzi ŭ kabinetach ŭłady, natchnionyja losam svaich hrošaj u eŭrapiejskich bankach – mahčyma, bolš nadziejny šlach u Eŭropu.

A jakija takija hrošy buduć lažać u hetych bankach? Nu viadoma jakija, jak u anekdocie – «nu adkul u naroda moža być stolki hrošaj?» Viadoma, što narodnyja, dakładniej, jakija mahli b być narodnymi, ale asieli ŭ kišeniach narodnych «słuh». Ale tut pytańnie nia ŭ tym, ci dastanucca jany narodu, jak kazaŭ niezabyŭny Michał Siarhiejevič, «praces pajšoŭ» , a ŭ tym, u jakich bankach asiaduć. Kali ŭ rasiejskich ci arabskich – heta kiepska. Kali ŭ zachodnich ‑‑ dobra.

Ale jakija jość inšyja varyjanty? Šmathadovy cisk, sankcyi – i tysiača čałaviek na płoščy. Nu dobra, 20 tysiač, jak toje było ŭ sakaviku 2006 hodu

Zrazumieła, i taki scenar nie pazbaŭleny ryzyki. Zrazumieła, što sutnaść jaho – ŭzmacnieńnie zaležnaści biełaruskaj ŭładnaj elity ad Eŭropy na asabovym uzroŭni. Ale ž pry hetym budzie ŭźnikać i zaležnaść asobnych zachodnich ludziej ad biełaruskaha režymu, i pryčym taksama na asabovym uzroŭni. I hetyja łabisty zusim nie abaviazkova buduć kłapacicca pra los biełaruskaj demakratyi.

Nie, kali b na vulicach biełaruskich haradoŭ chvalavalisia natoŭpy z sotniaŭ tysiač čałaviek, kali b masava strajkavali zavody,

kali b namenklatura tolki i dumała pra toje, jak pierabiehčy na bok zaŭtrašnich pieramožcaŭ – nikomu z zachodnich pradstaŭnikoŭ i ŭ hałavu nie pryjšło b ratavać biełaruskaha ŭładara i šukać pad dyplamatyčnym mikraskopam prykmiety «demakratyčnych ruchaŭ da lepšaha».

Ale ž niama taho i blizka. Tamu i spatrebiłasia źmiena palityki. I mikraskop – dla svaich, dla svajoj hramadzkaj dumki. Nasamreč kali biełaruskija ŭłady nadta radujucca, jak jany «kinuli» naiŭnych zachodnikaŭ, to darma. Źmiena palityki Zachadu tłumačycca raźlikam, takim ža chałodnym, jak i raźlik tych, chto prymaje rašeńni ŭ Biełarusi. A chto maje racyju, chto lepš praličyŭ? A heta pary, pažyviem – pabačym.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?