Treba zabaranić žančynam zastavacca doma ź dziećmi, bo jany ŭsie pavinny mieć pracu pa-za chataj, zajaviła aŭstralijskaja žurnalistka i redaktar Sara Le Markand u haziecie The Daily Telegraph.
Prychilnicaj mietadaŭ Alaksandra Łukašenki aŭtarka stała nie tolki pa pryčynach mierkavanaj «karyści dla ekanomiki», ale pa pryčynie svaich fieministyčnych pierakanańniaŭ.
iStock
«Darahija mamy, vybirajciesia z kuchniaŭ i viartajciesia da pracy», — kaža podpis pad fota ŭ artykule.
«Tolki kali my paroŭnu padzielim pracoŭnyja abaviazki pamiž dvuma pałami, my na samoj spravie ŭbačym roŭnaść pamiž mužčynami i žančynami», — piša Le Markand.
«Tolki kali normaj dla ŭsich siemjaŭ stanie, što i mužčyna, i žančyna majuć pracu, za jakuju płaciać hrošy i dzielać chatnija stresy, my ŭbačym surjoznuju dyskusiju pra bolš zbałansavanyja sučasnyja pracoŭnyja miescy», — dadaje žurnalistka.
Mierkavańnie, što fieminizm aznačaje svabodu vybaru dla žančyn «dakučlivaje i całkam biespadstaŭnaje», havorycca ŭ artykule, «jon nie pra vybar, jon pra roŭnaść».
Artykuł sabraŭ sotni kamientaroŭ u sacyjalnych sietkach, takich jak:
- «Takija tupyja tyraničnyja zakony — pryčyna revalucyj».
- «Kali pad pracaj majecca na ŭvazie stvareńnie čahości vartaha, to aŭtarcy varta samoj uładkavacca na takuju pracu!»
- «U našaj palicyi jość bolš važnyja spravy, čym vyšukvańnie niepracujučych maci. A jakim budzie pakarańnie?»
- «Fieminizm — heta pra toje, jak prymusić žančynu suprać jaje žadańnia pakinuć jaje dziaciej… Voś heta prahres i svaboda!»
- «Chiba heta nie nazyvajecca pryhonnym pravam?»
