Žurnalist nie vałodaje manapolijaj na praŭdu i nie maje prava śpiekulavać faktami. Pra heta havorycca ŭ zajavie Biełaruskaha sajuza žurnalistaŭ, pryniataj siońnia na pasiadžeńni sakrataryjata BSŽ pry razhladzie pytańnia aśviatleńnia ŭ ŚMI temy dekreta «Ab papiaredžańni sacyjalnaha ŭtrymanstva», paviedamlaje BiełTA.
Biełaruski sajuz žurnalistaŭ zaklikaje kaleh prytrymlivacca asnovatvornych pryncypaŭ žurnalistyki pry aśviatleńni tem, što zakranajuć intaresy roznych bakoŭ i palityčnych hrup. Jak havorycca ŭ zajavie, «analiz miedyjnaha pola ŭ kantekście aśviatleńnia dekreta pakazaŭ, što faktyčna asobnyja pradstaŭniki miedyjnaj śfiery adkryta zaniali bok tak zvanaj pazasistemnaj apazicyi. Pry hetym, prykryvajučysia pryncypami svabody słova, stali aktyŭnymi ŭdzielnikami pratestnych akcyj. U niekatorych ŚMI była skažonaja hałoŭnaja ideja dekreta — uchileńnie sacyjalnaha ŭtrymanstva».
Akramia taho, BSŽ źviartaje ŭvahu na asablivuju aktyŭnaść asobnych zamiežnych internet-resursaŭ i zamiežnych ŚMI, jakija nie majuć akredytacyi ŭ Biełarusi, ale imknucca naviazać biełaruskamu hramadstvu svoj punkt hledžańnia na hramadska-palityčnyja i sacyjalnyja pracesy ŭ krainie.
U zajavie vykazvajecca pierakananaść, što nacyjanalnaja infarmacyjnaja prastora pavinna kansalidavać hramadstva na rašeńnie aktualnych prablem, utrymlivajecca zaklik ab zachavańni normaŭ žurnalisckaj etyki pry aśviatleńni pytańniaŭ sacyjalna-ekanamičnaha raźvićcia.
