Siońnia Lilija Ananič była pryznačanaja ministram infarmacyi, zamianiŭšy na hetaj pasadzie Aleha Pralaskoŭskaha. «NN» sabrała cikavyja fakty pra čynoŭnicu.

U Ministerstvie infarmacyi ad momantu jaho stvareńnia

Lilii Ananič (dziavočaje proźvišča Jacevič) 54 hady. Jana rodam z maleńkaj viosački Levanova Barysaŭskaha rajona. Naradziłasia ŭ siamji nastaŭnikaŭ. Mama vykładała biełaruskuju movu, a tata – historyk, dyrektar škoły.

Skončyła žurfak BDU. Pa raźmierkavańni jaje adpravili fotakarespandentam u minskuju rajonku «Šlach kamunizmu». Pa śpiecyjalnaści jana pracavała ŭsiaho dva hady. Adtul pierabrałasia ŭ navukova-daśledčy instytut srodkaŭ aŭtamatyzacyi.

Pracavała ŭ Dziaržaŭnym kamitecie pa druku. Kali ŭ 2001 hodzie ŭtvaryłasia Ministerstva infarmacyi, to Ananič adrazu ž pryznačyli namieśnikam ministra. Na hetaj pasadzie jana pierasiadzieła troch ministraŭ – Padhajnaha, Rusakieviča i Pralaskoŭskaha. «Ja hanarusia słovam čynoŭnik», - kaža jana.

Vieršy i biełaruskamoŭnaja himnazija dla syna

Pra muža Lilija Ananič kazała, što jon fizik. «U toj čas heta było kłasičnaje spałučeńnie fizika i liryka». Pra liryka jana skazała nievypadkova, bo ŭ maładości sama pisała vieršy i navat drukavałasia.

«Vieršy ŭžo nie pišucca i žalu z hetaj nahody niama – kažu ščyra». U Ananič dvoje dziaciej – syn i dačka. Pryčym viadoma, što syn vučyŭsia ŭ biełaruskamoŭnaj himnazii z humanitarnym uchiłam. A voś dačka paśla dvuch kursaŭ vučoby ŭ BDU pieraviałasia ŭ MHU na fakultet žurnalistyki, jaki i skončyła.

Padpisała akt ab likvidacyi vydaviectva «Łohvinaŭ»

Lilija Ananič uniesienaja ŭ «čorny śpis» čynoŭnikaŭ, jakim zabaronieny ŭjezd na terytoryju Jeŭrasajuza, pad numaram 110.

U čas dziejnaści Lilii Ananič u Ministerstvie z padpisnych katałohaŭ «Biełpošty» i šapikaŭ «Biełsajuzdruka» vykidvali niezaležnyja vydańni. Niaredka papiaredžańni padpisvalisia niepasredna spn.Ananič. Naprykład, časopisu Arche, baranavickaj haziecie Intex-press, «Briestskoj hazietie», «Novamu času» i inšym.

U vieraśni letaś Lilija Ananič padpisała apaviaščeńnie ab spynieńni dziejnaści vydaviectva «Łohvinaŭ» za vydańnie alboma «Pres-fota Biełarusi-2011».

Vysokapatryjatyčnaja žurnalistyka

Lilija Ananič čałaviek davoli publičny. Redka ŭpuskaje mahčymaści vystupić z pramovaj, choć časam ad jaje i možna pačuć pierły kštałtu: «Pavažanyja žurnalisty, pakińcie mianie adzin na adzin z tym mierapryjemstvam, na jakoje ja pryjšła».

Častymi źjaŭlajucca jaje razvahi ab roli žurnalistaŭ u sučasnym hramadstvie. «Maralnaja čyścinia žurnalista – samyja hałoŭnyja leki ad luboj žaŭcizny», - skazała jana paru tydniaŭ tamu. Na dumku Ananič, biełaruskija ŚMI pavinny siońnia prademanstravać prykład «vysokapatryjatyčnaj žurnalistyki».

Mabyć, jaje žyćciovy pryncyp u dačynieńni da ŚMI možna ŭkłaści ŭ frazu: «ŚMI – heta nie čaćviortaja ŭłada, a partniory ŭłady». A krytyčnyja materyjały, na jaje pohlad, pavinny nieści kanstruktyŭny charaktar i vyłučać kankretnyja prapanovy.

Nie miakki kiraŭnik

Na siońniašni dzień tolki dźvie žančyny zajmajuć ministerskija pasady – heta Lilija Ananič i ministr pracy i sacyjalnaj abarony Maryjana Ščotkina.

U adnym ź intervju ŭ Ananič papytalisia, ci nie bačyć jana dyskryminacyju žančyn u Biełarusi: «Zaraz, zdajecca, užo i nie čuvać razmovaŭ, byccam by ŭ nas dyskryminacyja žančyn, abo niaŭvahu da vyłučeńnia žančyn na kirujučyja pasady. Praktyka apošnich hadoŭ śviedčyć: šmat jarkich, talenavitych žančyn pracuje ŭ kožnaj halinie narodnaj haspadarki».

«Nie nazvała b siabie miakkim kiraŭnikom. I heta liču chutčej svaim dasiahnieńniem, a nie niedachopam», - pryznavałasia novy ministr infarmacyi.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?